Szanowny Pan
Jan Krzysztof Ardanowski
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Szanowny Panie Ministrze,
dziękuję za „List otwarty”, który skierował Pan do mnie, publikując go wczoraj w godzinach popołudniowych w internecie. Wcześniej – w południe – na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki poinformował opinię publiczną, że uznał Pan swoje słowa za niefortunne i przeprosił w imieniu rządu tych, którzy poczuli się urażeni.
W swoim liście przeprasza Pan tych nauczycieli, którzy uznali Pana wypowiedź – jak Pan tłumaczy, będącą zachętą do pomocy rolnikom – „za sformułowanie niezręczne, niestosowne, czy wręcz obraźliwe”.
Pana wypowiedź na antenie radia RMF MF wywołała lawinę komentarzy wśród nauczycieli, którzy oburzeni Pana słowami dzwonili i pisali do ZNP. Dlatego odsłuchałem wywiad z Panem, który jest dostępny w sieci i zająłem stanowisko w tej sprawie. Obecnie kluczową sprawą jest kwestia bezpieczeństwa zdrowotnego oraz zapewnienia odpowiednich warunków w szkołach i przedszkolach, wznawiających prowadzenie zajęć po przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa.
Wznowienie zajęć w sytuacji, kiedy epidemia wciąż trwa, budzi ogromny niepokój zarówno wśród pracowników oświaty, jak i rodziców. Tym bardziej, że organy prowadzące placówki oświatowe sygnalizują, że nie otrzymują wystarczającej pomocy ze strony rządu i te, które na to stać, same finansują testy na obecność koronawirusa.
Dlatego też Pana wypowiedź, z której wynikało, że nauczyciele mogą mieć dostęp do testów na obecność koronawirusa, jeśli zatrudnią się przy zbiorach, wywołała takie oburzenie w środowisku nauczycielskim. Mam nadzieję, rozumie Pan niestosowność słów skierowanych do nauczycieli.
Sześć akapitów poprzedzających te przeprosiny, na które czekało środowisko nauczycieli, dotyczy w dużej mierze mojej skromnej osoby i przyznam, że tak obfitej korespondencji z ZNP nie prowadzi nawet ministerstwo edukacji i to w sprawach merytorycznych.
Jestem zdumiony, że poświęcił Pan aż tyle miejsca mojej osobie. Wolałbym, abyśmy skupili się na meritum, na tym co najważniejsze: rozmawiajmy o bezpieczeństwie Polaków, ale nie używając argumentów ad personam i języka polityki.
Zapewniam Pana Ministra, że jako nauczyciele doceniamy ciężką pracę rolników i uczymy szacunku do wszystkich ludzi niezależnie od wieku, płci, statusu materialnego czy rodzaju wykonywanej pracy.
Sławomir Broniarz /-/
Prezes ZNP