Niestety, przykro nam to pisać, bo to przecież nauczyciele, ale oświatowa „Solidarność” mija się z faktami!
Wbrew twierdzeniom zawartym w komunikacie KSOiW NSZZ „Solidarność” z 16.11.2018 nie jest prawdą, że jej przewodniczący Ryszard Proksa „ostro skrytykował” regulaminy oceny na posiedzeniu zespołu trójstronnego 7 listopada br. Co więcej, w trakcie tego posiedzenia nie poparł on wniosku ZNP o rozszerzenie porządku obrad zespołu o punkt dotyczący problemów związanych z nową formułą oceniania nauczycieli.
W komunikacie tym „Solidarność” pisze również, że „na tym spotkaniu nie było przewodniczącego ZNP Sławomira Broniarza”. Nie było, ponieważ od początku w pracach zespołu bierze udział z naszej strony wiceprezes ZG ZNP Krzysztof Baszczyński i kilkuosobowy zespół specjalnie powołany w tym celu przez Prezydium ZG ZNP, a składający się z nauczycieli, prawników i ekspertów, o czym informujemy na bieżąco na naszej stronie internetowej.
Posiedzenie zespołu 7 listopada br. było rejestrowane. Żądamy od ministerstwa edukacji nagrania z posiedzenia tego zespołu!
Po ataku ze strony oświatowej „S” z przykrością musimy stwierdzić, że w czasie trwających wiele miesięcy prac legislacyjnych w Sejmie i Senacie głos oświatowej „S” nie istniał: albo jej przedstawicieli nie było, albo nie zabierali głosu – vide: transmisje z posiedzeń Sejmu, Senatu oraz ich komisji dostępne na oficjalnej stronie: http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/transmisje_arch.xsp
Oświatowa „Solidarność” domaga się poważnego traktowania m.in. przez MEN i pozostałe związki, ale organizacja, która tak postępuje, która markuje działania, zbojkotowała protest i strajk szkolny nauczycieli i pracowników oświaty, nie może być poważnie traktowana.