8 kwietnia rozpoczął się strajk nauczycieli i pracowników oświaty, ale on się przecież nie zakończył. Nasze postulaty są aktualne. Będziemy o nich przypominać ósmego dnia każdego miesiąca. Akcja rusza w Krakowie 8 listopada br.
Z Arkadiuszem Boroniem, prezesem Okręgu Małopolskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego, rozmawia Głos Nauczycielski
Głos: 8 listopada br. rusza akcja Związku pod nazwą „8 kwietnia, pamiętamy”. Ma ona oczywiście związek z kwietniowym strajkiem, ale proszę o więcej informacji: skąd ta idea i jaki jest cel tego przedsięwzięcia…
– To jest mój autorski pomysł, który chodził mi po głowie już w czasie wakacji. 8 kwietnia br., jak wiemy, rozpoczął się strajk nauczycieli i pracowników oświaty, ale on się przecież nie zakończył. To, że strajk został zawieszony, nie zakończyło walki o nasze postulaty. To nie jest koniec idei, która nam przyświecała podczas strajku. Chcemy więc przypomnieć o naszych postulatach. Żeby nie być posądzonym o działalność polityczną nie chcieliśmy inicjować tej akcji przed wyborami parlamentarnymi. Dlatego z akcją „8 kwietnia, pamiętamy” ruszymy 8 listopada. Na początek w Krakowie.
Ale akcja będzie ogólnopolska?
– Mamy nadzieję, że będzie to akcja ogólnopolska, że po Krakowie pałeczkę przejmą inne miasta. Mamy już wstępne deklaracje, że 8 grudnia podobną akcję przeprowadziłby okręg ZNP w Gdańsku, 8 stycznia – okręg w Katowicach i zobaczymy jak to się będzie dalej rozwijać. Musimy przypominać o naszych postulatach, które nie zostały spełnione, a te postulaty są zawarte w programie ZNP „Szkoła na szóstkę”. Dla mnie szczególnie ważne jest podniesienie nakładów na edukację w proporcji do PKB, bo jeśli w dalszym ciągu te nakłady będą malały, to czeka nas bezustanny kryzys.
Więcej na stronie www.glos.pl