Minister edukacji Anna Zalewska zamieniła „hallówki” na „darmówki”. Od kilku miesięcy walczymy z przymusowym wolontariatem, na który minister edukacji skazała nauczycieli po likwidacji godzin karcianych.
Z naszych danych wynika, że w co drugiej szkole podstawowej i w większości szkół ponadgimnazjalnych zajęcia z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej realizuje się niezgodnie z prawem. To znaczy zmusza się nauczycieli do pracy za darmo! Nie zgadzamy się na to i proponujemy konkretne rozwiązania prawne, które uniemożliwią pracę za darmo (nowelizację art. 42 ust. 2 pkt 2 ustawy Karta Nauczyciela).
Dzisiaj o problemie pisze Justyna Suchecka w artykule „Ciągle uczą za darmo” („Gazeta Wyborcza”, 21.02.2018, str. 4).
– Likwidacja godzin karcianych była w MEN przedstawiana jako sukces, a jest porażką – mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. I dodaje, że wielu nauczycieli dziś zmuszanych jest do nieodpłatnej pracy przez więcej niż dwie godziny w tygodniu. A zależy to od dyrektora szkoły.
Polecamy