– Edukacja jest najważniejsza! Głęboko w to wierzymy! To jest oczywiste dla nas, ale czy dla wszystkich? Edukacja jest najlepszym sposobem na lepszy świat i lepsze życie. Nawet dla tych, w którzy w to wątpią. Edukacja najlepiej przygotowuje nas na wyzwania współczesności, fake newsy, hejt, nienawiść, biedę, populizm, wykluczenie społeczne i cyfrowe, na radykalizację, na rasizm, na obojętność. Edukacja to najlepsza inwestycja – mówił prezes ZNP Sławomir Broniarz podczas drugiego dnia 43. Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP w Warszawie (22 listopada 2024 roku).
– Powtórzę zatem, że to także najlepszy sposób na lepszy świat, ale aby ten świat naprawdę był lepszy, bardziej dostępny i zrozumiały. Trzeba inwestować w edukację nawet w tak trudnych i skomplikowanych czasach jak obecne, kiedy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna i nie jesteśmy pewni, kiedy i czym się zakończy – dodał. – ZNP od wielu lat jest przekonany, że kluczem do lepszego świata jest publiczna i bezpłatna edukacja od przedszkola po uczelnie wyższe, edukacja która jest naszym dobrem narodowym! Dorobkiem wielu pokoleń, wspólną wartością nas Polek i Polaków. Mamy moralny obowiązek dbać o nią i dążyć do poprawy jakości kształcenia.
– Wszystko zaczyna się od dobrego nauczyciela, od dobrej nauczycielki. Bez nauczycieli i nauczycielek nie stworzymy dobrej szkoły, dobrego przedszkola, dobrych studiów. Nie będzie dobrych zajęć, dobrych lekcji, dobrych wykładów i doświadczeń. Wszyscy, jak tu jesteśmy, chcemy dobrej nowoczesnej edukacji, tworzonej przez profesjonalistów wspólnie z rodzicami i lokalną społecznością – podkreślał prezes ZNP.
– Szkoła i przedszkola są dla naszych uczniów i uczennic, dla dzieci! Ale szkoły i przedszkola muszą też być dobrym miejscem pracy dla nauczycieli, nauczycielek i pracowników oświaty, szczególnie teraz kiedy mamy, niestety ,starzejącą się kadrę pedagogiczną i widoczny brak młodych, chętnych do pracy w tym pięknym, ale trudnym zawodzie – zaznaczył prezes ZNP. – W tym miejscu rodzi się pytanie, jak lub czym zatrzymać nauczycieli w szkole? Dlatego tak ważny jest nasz status zawodowy i finansowy.
– Nauczyciel nie może się wstydzić tego, gdzie pracuje i tego, ile zarabia! A tak było w ostatnich latach, kiedy początkujący nauczyciele dostawali dodatek wyrównawczy, bo zarabiali poniżej płacy minimalnej. Kiedy pracowali na dwa etaty, by utrzymać rodzinę. Kiedy politycy swoimi wypowiedziami deprecjonowali prestiż społeczny naszego zawodu. Kiedy uczniowie pozwalali sobie na uwagi typu: mój telefon jest więcej wart od pani pensji. Kiedy w końcu odchodzili z zawodu, obrażani przez prawicowych polityków, hejtowani w sieci, wypaleni kolejnymi niedobrymi zmianami w systemie – mówił szef Związku.
– Domagamy się tego, by praca nauczyciela odbywała się w dobrych warunkach, by była dobrze opłacana, by dobrzy nauczyciele nie uciekali z zawodu. By misja i pasja nie były jedyną walutą, w jakiej płaci się nauczycielom za pracę. By przed rozpoczęciem kolejnego roku szkolnego nie odmieniać „wakatów” i „braków kadrowych” przez wszystkie przypadki. Jeśli chcemy jako społeczeństwo dobrych nauczycieli i nauczycielek – a chcemy! – to musimy im stworzyć dobre warunki pracy, zagwarantować autonomię i zaufać ich wiedzy i umiejętnościom.
– Przygotowaliśmy inicjatywę obywatelską w sprawie wynagrodzeń nauczycieli, która – nie wiedzieć czemu – od 10 miesięcy nie jest procedowana w Sejmie. Powtórzę, doceniamy wymiar tegorocznej podwyżki, ale z niepokojem patrzymy na kolejny rok i zapowiedź 5% wzrostu wynagrodzeń – mówił prezes ZNP Sławomir Broniarz. – Apelujemy o zwiększenie wzrostu płac. Wszystkim to się opłaci. Pamiętamy Panie Premierze, Pana decyzję w 2009 roku i wzrost płac nauczycieli, mimo światowego kryzysu ekonomicznego. Chcemy by edukacja była także priorytetem państwa. By państwo dbało o edukację, ale i o nauczycieli. Bo edukacja jest najważniejsza!
Premier Donald Tusk, przemawiając podczas Zjazdu Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego, przypomniał, że poprzednia władza nie potrafiła uszanować ludzi, którzy wykonują ten ważny zawód.
Muszę zacząć nasze spotkanie od słowa “przepraszam”. Reprezentuję państwo polskie, które przez wiele ostatnich lat potraktowało Was – nauczycielki i nauczycieli, ludzi jednego z najważniejszych zawodów w naszej ojczyźnie – w sposób niegodny
– mówił Prezes Rady Ministrów.
Wśród bolączek i trudności, z którymi borykają się pedagodzy, są od lat m.in. niskie płace i niewystarczający prestiż zawodu. W tym kontekście zrozumiały był nauczycielski zryw w 2019 r., który skutkował bezprecedensowym strajkiem w obronie polskiej szkoły.
Jako nauczyciel z zawodu wiem, ile Was kosztowało podjęcie wówczas decyzji o przerwaniu zajęć. To była sytuacja bez precedensu, bo Wy wiecie najlepiej, że nie może być przerwy w wychowaniu i nauczaniu naszych dzieci i młodzieży. Ale nie mieliście innego wyjścia
– przypomniał szef rządu.
– Reakcja rządu PiS na nauczycielski protest, który był wyrazem troski o poziom polskiej edukacji, była krzywdząca i niewybaczalna. Rządzący zlekceważyli argumenty podnoszone przez strajkujących i przyczyniali się do utrwalenia negatywnego wizerunku nauczyciela w społeczeństwie.
Kluczowa rola nauczycieli i nauczycielek
– Rola nauczycieli i nauczycielek w formowaniu nowych pokoleń często nie jest wystarczająco doceniana. A wpływ szkoły na nasze społeczeństwo jest w obecnych realiach szczególnie ważny. Agresja Rosji na terenie Ukrainy, wojna hybrydowa prowadzona przez Białoruś i Rosję wobec krajów zachodnich czy niepewna przyszłość Sojuszu Północnoatlantyckiego stawiają nas wszystkich w nowym położeniu.
Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji – bo ona jest sytuacją historyczną – w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy. Wy, Wasi uczniowie, ich rodzice, Polska, Europa. (…) Wydarzenia z ostatnich kilkudziesięciu godzin pokazują, że to zagrożenie jest naprawdę poważne i realne, jeżeli chodzi o konflikt globalny
– zauważył Donald Tusk.
– To codzienna praca nauczycieli pozwala przygotować młodzież do zmierzenia się z tymi zagrożeniami.
Nie ma drugiego takiego miejsca jak szkoła, gdzie możemy przygotowywać młodych ludzi do odporności na takie zdarzenia historyczne – i to w najróżniejszych wymiarach
– zaznaczył szef rządu.
– Dzieci i młodzież muszą nauczyć się odporności na kłamstwo, manipulację i agresywną wojenną propagandę. Powtarzane podczas Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP słowa o tym, że edukacja jest najważniejsza, nie są więc pustym frazesem.
Bez edukacji nie ma drugiej najważniejszej sprawy – oczywiście najważniejszej z punktu widzenia narodu i państwa – jaką jest bezpieczeństwo. Bezpieczne, silne, odporne narody to te, które dysponują przewagą technologiczną, intelektualną i przewagą kreatywności
– podkreślił Premier.
– Niepodważalna rola szkoły w zapewnieniu bezpiecznej i dobrej przyszłości naszego narodu wymaga odpowiedniego podejścia państwa do tych, którzy każdego dnia poświęcają siebie dla naszych dzieci.
Zmieniamy rzeczywistość polskiej edukacji
Obecny rząd od pierwszego dnia sprawowania władzy zabiega o poprawę warunków pracy polskich nauczycieli.
To, co zastaliśmy, było nie do zaakceptowania w żadnym wymiarze. Obowiązkiem państwa, nas wszystkich, jest utrzymać polską szkołę i zawód nauczyciela na możliwie najwyższym poziomie – we własnym interesie. To jest w interesie każdej polskiej rodziny
– przypomniał Prezes Rady Ministrów.
– Jedną z pierwszych decyzji Koalicji 15 października była najwyższa w historii podwyżka wynagrodzeń pedagogów. Wynagrodzenie nauczycieli początkujących wzrosło o 33%, a w przypadku nauczycieli mianowanych i dyplomowanych o 30%. Mimo tak dużego wzrostu zarobki w szkole wciąż są zbyt niskie, by przyciągać do zawodu młodych. Dlatego rząd nie ustaje w wysiłkach, by zwiększać jego prestiż.
Zobowiązuje się dzisiaj, że przyspieszymy prace nad projektem obywatelskim
– zadeklarował Donald Tusk, odnosząc się do projektu ZNP “Godne płace i wysoki prestiż nauczycieli”.
– Kluczowy dla przyszłości tego zawodu jest także szacunek społeczeństwa.
Niech stąd te słowa popłyną i od Was, i ode mnie do wszystkich polskich rodziców: szanujcie polskich nauczycieli, szanujcie polskie nauczycielki
– zaapelował Premier.